Świat kobiecych kosmetyków

Strona poświęcona tematyce kosmetyków również naturalnych. Opinie, recenzje i polecane produkty.


Kwiecień 18, 2017

Zacznijmy od twarzy..

Kosmetyki do twarzy

Każda z nas chciałaby mieć piękną, gładką cerę bez żadnych przykrych nieprzyjaciół. Da się to zrobić tylko trzeba zastosować się do kilku najważniejszych rad i posiadać odpowiednie specyfiki przeznaczone do pielęgnacji twarzy.
Po pierwsze i najważniejsze nie wolno przesadzać z makijażem. Nie nakładajmy na siebie miliona warstw podkładu, korektora, pudru itd., bo w niczym to nie pomoże a spotęguje nasze problemy z cerą. Będą wychodzić wypryski w większej ilości i przyspieszymy proces powstawania zmarszczek. Warstwy makijażu powinny być możliwie jak najmniejsze i jak najmniej widoczne. Nie mogą skóry obciążać, bo i tak pod makijażem średnio może ona oddychać.
Po drugie najważniejsze podczas pozbywania się makijażu jest całkowite oczyszczenie twarzy. Nie może na niej zostać ani grama wcześniejszych kosmetyków. I w tym miejscu zacznę polecać produkty do mycia i oczyszczania cery. Jednym z moich ulubionych produktów do demakijażu jest płyn micelarny BANDI.
Płyn micelarny
Jest jednym z najdelikatniejszych płynów jakie można znaleźć. Nie podrażni w żaden sposób skóry, gdyż w składzie nie posiada żadnych szkodliwych substancji. Przeznaczony dla osób ze skóry wrażliwą i skłonną do podrażnień, więc sam nie może czynić krzywdy. Zapach w żaden sposób nie razi, nie jest też sztucznie naperfumowany. Ot, taki naturalny. Starczy na bardzo długi czas. W moim przypadku przy praktycznie codziennym malowaniu starczył na 2-3 miesiące. Cena może trochę Was zrazić, ale warto przyjrzeć się temu produktowi na promocji i kupić go w tym czasie. Sam na co dzień kosztuje około 45-50zł, ale mi udało się go zdobyć na promocji za 25zł :). Do mojej skóry ciężko dobrać kosmetyk, który jej nie podrażni, a temu się to udało, więc gorąco polecam przetestować go na sobie. Niestety sam płyn micelarny do oczyszczenia twarzy nie wystarczy. Tu polecam Wam tonik ZIAJA liście manuka. Tonik
Delikatność kosmetyków Ziaji każda z Was chyba raczej zna. Warto sobie wypróbować ten o to specyfik, bo naprawdę dobrze radzi sobie z najbardziej wymagającą cerą. Nie robi krzywdy, posiada bardzo dobry skład i całkiem przyjemny zapach. Moim zdaniem cała linia tego produktu z serii Liście Manuka jest świetna. Są najbardziej przystosowane do delikatnej i podrażnionej skóry. Nie trzeba się martwić, że jakoś nam zaszkodzą, bo są na bazie naturalnych składników (oczywiście nie wszystkich). Po takim dokładnym demakijażu czas na mycie buźki. Do mycia twarzy nie będzie zaskoczeniem jak polecę Wam resztę linii Ziaji Liści Manuka. Bodajże do kupienia jest w zestawi tonik, żel i pasta. Przyznam się szczerze, że pasta nie przypadła i zbytnio do gustu. Nie daje żadnych spektakularnych efektów i szkoda wydawać na to pieniądze. Za to tonik i żel to obowiązkowe pozycje do przetestowania przez każdą z Was. Dodatkowo kilka razy w tygodniu polecam zaprzyjaźnić się z peelingiem do twarzy. Moim must have jest peeling Nacomi peeling
Głównie ze względu na to, że mam cerę bardzo trądzikową i tylko ten specyfik sobie z nią radzi. Polecam właśnie osobom z takimi samymi problemami, ale przetestować może sobie każdy. Jest delikatny, nie drażni skóry, ma przyjemny zapach i naturalne składniki – coś co ostatnio kocham i poszukuje w każdym kosmetyku. Po oczyszczeniu twarzy pora na…

Kremy do twarzy

Moim ukochanym kremem na noc jest Vichy Idealia Skin Sleep. krem vichy
Ma przepiękny zapach, który utrzymuje się długo na skórze. W miarę szybko się wchłania i nie pozostawia na twarzy tego okropnego filtru, którego ja bardzo nie lubię. Zostawia za to skórę mięciutką i delikatną oraz dobrze nawilżoną. Do tego kremiku dołożę jeszcze mój ukochany krem pod oczy AUBE. krem pod oczy
O skórę pod oczami trzeba dbać od jak najwcześniejszego wieku co by później nie mieć ogromnych problemów. Ten krem działa cuda. Szybko się wchłania, łatwo się rozsmarowuje i faktycznie wygładza skórę pod oczami. Polecam przetestowanie właśnie tych dwóch kosmetyków razem. Zdaję sobie sprawę z tego, że Vichy kosztuje ok. 100zł, a AUBE ok. 50zł, ale uwierzcie mi: NAPRAWDĘ WARTO! Starczają przy codziennym użyciu na długo (około 2-3 miesięcy). Na skórę wystarczy nałożyć odrobinkę a one już sobie dalej radzą same.
W tym momencie zostawiam Wam przemyślenie tego co napisałam. Skupienie się na swojej cerze jest jedną z najważniejszych a najczęściej zapominanych spraw. Warto dbać o nią od najmłodszych lat, a w późniejszym czasie będzie mniej problemów. Ja osobiście polecam wszystkie produkty jakie znajdują się w marce Vichy. Jest to jedna z moich ulubionych firm, która naprawdę dba o klientów i produkuje wspaniałe kosmetyki. Cena nie jest przystępna, ale na pewno się nie zawiedziecie. Odwiedźcie ich stronę i poczytajcie sobie więcej na ich temat. Do następnego wpisu!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *